Ale tak naprawdę powodem, dla którego niektóre kościoły nie są jeszcze obecne w mediach społecznościowych, jest to, że nie mają pojęcia, jak się do tego zabrać. Ponieważ tak, media społecznościowe mogą być przytłaczające. Na Facebooku i Twitterze dzieje się tyle, że często nie wiemy od czego zacząć, co opublikować i z kim się skontaktować. Zamiast więc popełniać błędy i źle wyglądać w Internecie, kościoły zwykle trzymają się od nich z daleka. 

Jeśli możesz odnieść się do tej walki, ten artykuł może ci pomóc. Wiem, że to może być zniechęcające, ale nie musi tak być! Czytając ten artykuł, zdasz sobie sprawę, że nie musisz ukończyć jakiegoś stopnia ani zostać specjalistą specjalista ds. marketingu cyfrowego, który założy Twój kościół podróż po mediach społecznościowych. 

Dlaczego nasz Kościół powinien korzystać z mediów społecznościowych?

Kiedy Jezus dał nam polecenie w Ewangelii Mateusza 28:18–20, polecił nam pójść na cały świat. Inaczej mówiąc, On chce, abyśmy szli tam, gdzie są ludzie, niezależnie od tego, gdzie się znajdują. Tak, jak wspomniałem wcześniej, media społecznościowe mogą wydobyć z ludzi to, co najgorsze, ale naszą rolą jako chrześcijan jest rzucić trochę światła na ciemność wirtualnego świata. 

Według najnowszych danych w mediach społecznościowych jest więcej osób niż kiedykolwiek wcześniej. Z mediów społecznościowych na całym świecie korzysta około 4.62 miliarda ludzi. Wśród chrześcijan około 55% faktycznie czyta Biblię w Internecie i mniej więcej taki sam odsetek przegląda Biblię za pośrednictwem telefonów komórkowych. 

Czy nam się to podoba, czy nie, media społecznościowe mają znaczący wpływ na naszą kulturę. Ma to wpływ na sposób myślenia poszczególnych osób. Jeśli więc chcemy do nich dotrzeć, musimy być aktywni na platformach mediów społecznościowych, takich jak Facebook, Instagram, Twitter i inne.

Pomyśl o tym, dzień po dniu miliardy ludzi znajdują się pod wpływem i edukacją grup świeckich za pośrednictwem mediów społecznościowych. Coraz więcej ludzi, zarówno młodych, jak i starszych, przekonuje się o rzeczach sprzecznych z Biblią. 

Musimy dokonać modernizacji i walczyć z negatywnymi wpływami rozprzestrzeniającymi się w Internecie. Kościół może wykorzystywać media społecznościowe, aby przypominać im o Bożych zasadach, a zwłaszcza sprowadzić ich z powrotem do królestwa Bożego. 

 

Jakie są najlepsze strategie kościelnych mediów społecznościowych?

Zatem bez zbędnych ceregieli omówmy kilka strategii, których możemy się nauczyć, zanim zaczniemy publikować posty na naszych kontach w mediach społecznościowych.

Ugruntowany branding kościoła

Marka Kościoła jest niezbędna nie tylko w mediach społecznościowych Kościoła. Pozwala kościołom stworzyć spójną tożsamość i wiarygodność zarówno wśród członków kościoła, jak i osób niebędących członkami. Trzeba także opracować tzw skuteczny slogan dla Twojego kościoła. Przekonujący może szybko powiedzieć ludziom, o co chodzi w kościele i wyróżnić go. Może przyciągnąć nowych członków i przypomnieć obecnym o misji Kościoła. To proste zdanie można wykorzystać na wiele sposobów, na przykład w mediach społecznościowych lub w broszurach, aby stworzyć mocny i spójny wizerunek Kościoła. Nigdy nie konkurujemy z innymi kościołami, ale ważne jest, aby ludzie Cię rozpoznali i zapamiętali, aby mogli wrócić. Jednoczy także twoich członków w kierunku tej samej misji i wizji, umożliwiając im większe zaangażowanie i zakorzenienie w kościele. 

Jeśli więc nie masz jeszcze ugruntowanej marki kościoła. Najpierw musisz nad tym popracować. Jeśli już taki masz. Musisz ponownie ocenić swoją markę. Czy jest to nadal istotne dla obecnego społeczeństwa? Jeśli nie, być może zechcesz zmienić markę. Spotkaj się z przywódcami swojego kościoła i stwórz świeżą, przyjemną i ekscytującą markę. 

Planowanie mediów społecznościowych

Podobnie jak w przypadku każdego innego projektu kościelnego, nic nie zostaje zrealizowane bez planu. Usiądź więc ponownie ze swoimi przywódcami kościelnymi i zadaj sobie pytanie o swój cel. Do kogo chcesz dotrzeć ze swoimi działaniami w mediach społecznościowych? Czy chcesz zachęcić więcej osób do chodzenia do kościoła? Czy chcesz, żeby ludzie zwracali się do Ciebie, gdy byli w potrzebie? Czy chcesz im przypomnieć o kazaniu w tym tygodniu?

Kiedy już sporządzisz listę swoich celów, zacznij myśleć o sposobach ich osiągnięcia. Na przykład, jeśli chcesz, aby przez cały tydzień mieli duchową więź z Chrystusem, możesz raz w tygodniu publikować grafikę kazania lub treść podsumowania kazania. Możesz także publikować zachęcające wersety i nabożeństwa. Jeśli chcesz, aby więcej osób chodziło do kościoła, możesz publikować zabawne filmy i zdjęcia z zajęć wraz z tygodniowym harmonogramem kościoła. 

Nie myśl o tym, jak trudno to osiągnąć. Twoim celem na tym etapie jest po prostu wiedzieć, czego chcesz i jak chcesz to zrobić. 

Zidentyfikuj kluczowe wskaźniki wydajności

Przed wykonaniem planów musisz ustawić pewne parametry, aby określić sukces lub porażkę swoich wysiłków. Musisz upewnić się, że potrafisz zidentyfikować mierzalne rezultaty. Podaj je w liczbach rzeczywistych. W ten sposób, jeśli ci się uda, będziesz mógł świętować zwycięstwo dane przez Boga. Z drugiej strony, jeśli poniesiesz porażkę, wiesz, co poszło nie tak, i możesz zaplanować, jak to naprawić. 

Myśląc o swoich KPI, upewnij się, że nie mierzysz sukcesu swoich działań w mediach społecznościowych tylko liczbą polubień i reakcji. Musisz przemyśleć swoje cele. Możesz zadać następujące pytania: Do ilu osób w mojej społeczności dotarliśmy? Czy nasze wysiłki wprowadzać ludzi do kościoła? Czy przełożyło się to na większą liczbę osób uczęszczających do kościoła? Czy mieliśmy więcej stałych członków? Ilu wolontariuszy zebraliśmy do projektu? 

Kiedy już wszystko skonfigurujesz i zaczniesz działać w mediach społecznościowych, możesz swobodnie zmieniać swoje KPI w zależności od swojego rozwoju. Pamiętaj tylko, że na początku nic nie jest idealne. Jeśli nie uda Ci się osiągnąć swoich KPI, eksperymentuj, analizuj, a następnie powtarzaj! 

 

Jak rozpocząć korzystanie z kościelnych mediów społecznościowych?

Niezależnie od tego, czy masz już istniejące media społecznościowe, które chcesz ulepszyć, czy jest to Twoja pierwsza próba, musisz wiedzieć, jak zacząć. Oto kilka rzeczy, które możemy wymyślić, aby pomóc. 

  • Módlcie się za swojego własnego mistrza mediów społecznościowych.

Przywództwo jest ważnym czynnikiem w każdym wydziale kościoła lub służbie. Zasada ta sprawdza się także w mediach społecznościowych. Musisz wybrać konkretną osobę, która przejmie odpowiedzialność za ten projekt. Szukając tej osoby, traktuj priorytetowo osobę zaangażowaną, a nie osobę o wysokich umiejętnościach technicznych. Kościelne media społecznościowe to wysiłek długoterminowy i nie chcemy, aby ludzie od razu się poddali. Ale oczywiście potrzebujemy kogoś, kto wie, co robić. 

  • Wybierz swoją platformę

Istnieje wiele istniejących platform dostępnych online. Facebook, Twitter, Instagram, Tiktok, Youtube itp. Radzę zapoznać się ze wszystkimi tymi platformami. Przeanalizuj ich trendy i dane demograficzne. Do kogo docierają te platformy? Czy jest to zgodne z naszym celem? Mając to na uwadze, wybierz kilka, w które chcesz zaangażować swój kościół. Nie wpadaj w wir dołączania do wszystkich istniejących dostępnych platform. Ponieważ to na pewno Cię wypali. Tak, eksponujemy nasz kościół, ale nie za bardzo i nie za mniej. 

  • Znajdź swoją częstotliwość

Następna wskazówka jest ważna. Musisz ocenić, ile osób liczy Twój zespół. Czy ci ludzie są wolontariuszami? A może masz płatnych ekspertów od mediów społecznościowych? W zależności od możliwości i dostępności Twojego zespołu Ty i Twój zespół musicie ustalić, jak często możecie publikować w tygodniu. Upewnij się, że podchodzisz do swojego planu realistycznie. Jeszcze raz zalecamy, aby nie przesadzać. Nie musisz publikować postów 10 razy dziennie, nawet jeśli Twój zespół sobie z tym poradzi. 

  • Utwórz harmonogram

Następnie musisz utworzyć harmonogram. Aby to zrobić, musisz wrócić do swoich celów. Na podstawie swoich celów określ rodzaj treści, które chcesz publikować. W oparciu o harmonogram i programy kościoła, musisz również dostosować swój harmonogram. Na przykład, jeśli w piątki organizujesz Noc Młodzieży, możesz chcieć opublikować posty dzień wcześniej. Jeśli chcesz podsumować kazanie, możesz opublikować je po niedzielnym nabożeństwie, które może być w poniedziałek lub wtorek. Ponownie upewnij się, że Twój harmonogram jest realistyczny i jest w stanie obsłużyć Twój zespół.

  • Wyposaż swój zespół w narzędzia

Kolejną ważną rzeczą są narzędzia mediów społecznościowych. Ty i Twój zespół musicie poszukać narzędzi, które pomogą Ci osiągnąć więcej przy mniejszym nakładzie czasu i wysiłku. Jest to szczególnie prawdziwe, jeśli Twój zespół składa się z wolontariuszy. Ci ludzie mają inne zajęcia, więc możesz nie chcieć ich przepracowywać. Istnieje wiele istniejących narzędzi, które mogą pomóc w tworzeniu grafik i filmów do mediów społecznościowych. Jeśli konieczna jest inwestycja, rozważ zalety i wady. i jeśli narzędzie jest konieczne, skorzystaj z niego. Narzędzia pomogą Twojemu zespołowi na dłuższą metę, więc upewnij się, że wyposażysz swój zespół do bitwy!

  • Zbuduj zespół wsparcia

Jak w każdym biznesie, satysfakcja widzów i interakcja są bardzo ważne. Musisz budować relacje ze swoimi odbiorcami w Internecie. Nie popełniaj błędu oddzielania się od konkretnych osób, do których próbujesz dotrzeć. Nie publikuj treści i nic nie rób. Są ludzie, którzy mogą skomentować lub wysłać Ci wiadomość z prośbą o pomoc, modlitwę i wsparcie. Połącz się z tymi ludźmi tak, jak twarzą w twarz. 

Aby to zrobić, musisz zaangażować w swoją społeczność ludzi, którzy są przeszkoleni, zaangażowani i zorientowani na podstawowe wartości, aby docierać do ludzi na poziomie osobistym. Służ im, módl się za nich, opiekuj się nimi i przyprowadź ich do owczarni. 

 

Wnioski

Mam nadzieję, że nauczyłeś się czegoś z tego artykułu. Tak, media społecznościowe wymagają czasu i wysiłku, ale zdecydowanie nie jest to niemożliwe. Nie jest to tak trudne i przytłaczające, jak się wydaje, pod warunkiem, że podejmiesz odpowiednie, małe kroki, aby się tam dostać. Zacznij tam, gdzie jesteś teraz. To nie musi być idealne. W trakcie podróży dowiesz się więcej rzeczy. I nigdy nie zapominaj, że jeśli nie wiesz, co dalej robić, zawsze możesz poprosić kogoś o pomoc. 

 

Podobał Ci się ten artykuł? Oto więcej od nas!